Czy można oskarżać farmera z Północnej Dakoty o to, że nie pracuje dostatecznie wytrwale i długo, by wyprodukować pszenicę, do której kupowania jego rząd za żadne skarby świata nie chce być zmuszany? Czy tak strasznie jesteśmy uzależnieni od pracowitości robotnika, który pokrywa kasztanowatą i różową emalią bezużyteczną wypukłość nowoczesnego samochodu? Leń może nadal pozostawać wrogiem samego siebie, ale trudno powiedzieć, że brak wysiłku z jego strony przynosi uszczerbek społeczeństwu. A jednak ze względu na taki uszczerbek potępiamy lenistwo.I znów fakt, że człowiek przynosił szkodę społeczeństwu, bo nie produkował, był według ostatniej analizy źródłem bardzo wygodnej obojętności, a nawet okrucieństwa w naszym postępowaniu.