Jak wszędzie indziej, rynek nagradza tych, których siła jako kupujących dorównuje potędze rynkowej sprzedających. Całkiem inaczej wygląda sprawa, gdy słabi zbywcy mają do czynienia z silnymi nabywcami.Rozwój siły przeciwważnej wymaga pewnego minimum sprzyjających okoliczności i zdolności organizowania, zrzeszania itp. Gdyby duże organizacje zaopatrzenia detalicznego nie stworzyły siły przeciwważnej i nie wykorzystały jej w imieniu i dla dobra indywidualnego konsumenta, konsumenci odczuliby potrzebę stworzenia odpowiednika potęgi detalisty. W świetle trudności, jakie napotyka stworzenie siły przeciwważnej, wcale nie jest dziwne, że wciąż od nowa zabiegano u rządu o pomoc w tej sprawie.