PODOBNY SPOSÓB ROZUMOWANIA

Z zasady więc możemy liczyć, że siła prze­ciwważna pojawi się, by utrzymywać w ryzach po­tęgę gospodarczą. Należy dodać, że w pewnych oko­licznościach albo się ona nie pojawia, albo skutecz­nie zapobiega się jej pojawieniu. Do tego jeszcze wrócę. Dla jakiejś przyczyny krytycy tej teorii szczególnie chętnie powołują się na takie wyjątki, by zaprzeczać istnieniu samego zjawiska. Oczywi­ście rozumując w podobny sposób można by twier­dzić, że nie ma konkurencji, bo znalazł się jeden monopol.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *