Ale podczas gdy procedura ta pasuje doskonale do rozwoju technologicznego i do mniej abstrakcyjnych poziomów badań naukowych, nie znajduje ona zastosowania w sztuce. Artyści nie pojawiają się stadnie i w grupach. Największym osiągnięciom przemysłowym wbrew panującym mitom dają początek grupy ludzi. Inaczej jednak jest w przypadku osiągnięć malarskich, rzeźbiarskich czy muzycznych. Artysta może być w znacznie większym stopniu istotą społeczną, niż utrzymuje legenda. Można zauważyć, że w praktyce z reguły unika on okrutnej izolacji, w której — jak się uważa — znajduje się z zasady jako istota głęboko twórcza. Jego skłonności społeczne i do zrzeszania się, i gnieżdżenia z innymi są bardziej towarzyskie niż skłonności buchalterów, inżynierów i dyrektorów.