Martin Lindstrom

Marketingowy ekspert podkreśla, że opisana tendencja zawsze najsilniejsza była w Japonii, gdzie technika – przy minimalnej ingerencji rządu – zawładnęła publiczną wyobraźnią stosunkowo wcześnie i gdzie elektroniczne gry i zabawki w pełni zintegrowane z filmami oraz z reklamą telewizyjną pojawiły się już w latach siedemdziesiątych. Obecnie niemal wszystkie japońskie produkty mają powiązania z telewizją i japońskie dzieci są bardziej uzależnione od ekranu niż inne na świecie. Jak wspomniałam w poprzednim rozdziale, pod koniec ubiegłego wieku rząd Japonii uderzył na alarm z powodu braku kreatywności u młodego pokolenia – klasyczny przykład zebrania tego, co się posiało. Niestety, obecnie cały rozwinięty świat sieje ten sam niszczący kreatywność i pozbawiający wyobraźni wiatr.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *