Kwestia dyscypliny

Żadne dziecko nie rodzi się prześladowcą, podobnie jak żadne nie rodzi się nieznośnym małym rozrabiaką. Niektóre nieszczęsne małe istoty mogą być genetycznie predestynowane do potykania się na kolejnych szczeblach rozwoju, i tym potrzebna jest dodatkowa pomoc w przystosowaniu się do obowiązujących wzorców społecznych. Jednak większość dzieci, wychowywanych w pokojowych warunkach i w dobrze prosperujących krajach, w wieku mniej więcej sześciu lat powinna być już zdolna do samokontroli i czerpania pełnych korzyści z nauki w szkole. Skąd więc tylu małych nieznośników? Wymieńmy po kolei: nieodpowiednia dieta, niewystarczająca ilość snu i zabaw na świeżym powietrzu, zaburzenia więzi, zaburzenia mowy, problemy w rodzinie, porażka w szkole już na samym początku, brak motywacji, kultura podwórka, gdzie niegrzeczne zachowanie jest traktowane jako cool, wpływ przemocy pokazywanej w telewizji i w grach komputerowych… Składniki tego koktajlu mogą być za każdym razem inne, ale zawsze kryje się za nimi kultura, która zapomniała o pewnych istotnych elementach prawidłowego wychowania dziecka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *