KOSZTY USŁUG PUBLICZNYCH

Liberałowie muszą dowodzić, że koszty usług publicznych mają być pokrywane

z podatków progresywnych, zmniejszających nie­równość, a ponieważ głoszą pilne zapotrzebowanie na towary, muszą więc sprzeciwiać się podatkom od sprzedaży i akcyzie. Konserwatyści zbierają siły, by bronić nierów­ności — chociaż nigdy nie formułują tego tak nie­zręcznie — i sprzeciwiają się podatkom dochodo­wym. W rezultacie sprzeciwiają się wydatkowi nie dlatego, by kwestionowali meritum usług, ale dla­tego że kwestionują zte strony systemu podatko­wego. Ponieważ sporu na temat nierówności nie można rozstrzygnąć, często nie asygnuje się pie­niędzy i nie wykonuje usługi. Pada ona ofiarą ce­lów gospodarczych zarówno liberałów, jak konser­watystów, dla jednych i drugich bowiem zagad­nienia równowagi społecznej są podporządkowane sprawom produkcji i nierówności, kiedy pojawi się ona na widowni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *