Nie jest prawdopodobne, by przemysł budowlany w Stanach Zjednoczonych ustępował znacznie pod względem fachowości i wydajności przemysłowi budowlanemu w tych krajach — Skandynawii, Holandii i (po większej części) w Anglii — gdzie slumsy na ogół zlikwidowano i gdzie minimalne standardy czystości i wygody poważnie przewyższają nasze. Jak na to wskazują doświadczenia tych krajów i jak mogliśmy się o tym przekonać, przemysł budowlany działa dobrze tylko w połączeniu z dużym, złożonym i kosztownym zestawem usług publicznych. Do nich zalicza się kupno i uporządkowanie terenów pod nową zabudowę; dobre sąsiedztwo i urbanistyka oraz skuteczny i odpowiednio realizowany podział na strefy; różnego rodzaju finansowa i inna pomoc dla budowniczego i właściciela domu; opłacane ze środków publicznych badania i usługi architektoniczne dla przemysłu, z natury nie nastawionego na samodzielność; spora liczba mieszkań budowanych bezpośrednio lub częściowo ze środków publicznych dla rodzin w najniższej grupie dochodu.