PRYWATNA CNOTA

W rezultacie szpitale przegrywają w konkurencji z samochodami w zdobywaniu funduszów. Wydatki na parki wypoczynku wypadają źle w konku­rencji z wydatkami na kolorową telewizję. I tak dalej. Do dyskryminacji tej w dużej mierze, choć nie w pełni dostosowują się nasze przekonania. „Pry­watną cnotą” jest produkowanie więcej za większą ilość pieniędzy. Za wyraziciela „cnoty publicznej” w dalszym ciągu uważa się na ogół nie tego polity­ka, który proponuje stworzyć więcej przy tych sa­mych nakładach, lecz tego, który proponuje stwo­rzyć więcej przy mniejszych nakładach. I ciągle jeszcze słyszy się głosy, które radzą rządowi, by tworzył mniej przy mniejszych nakładach. Szcze­gólnie oportunistyczni filozofowie ciągle jeszcze twierdzą, że państwo powinno ograniczać swe usłu­gi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *