Dodać trzeba, że cele takie będą osiągane — i to nie czasami, lecz zwykle — kosztem ekspansji przemysłowej, kosztem wzrostu gospodarczego. To że dopiero po chwili wahania możemy przyznać, iż piękno jest warte rezygnacji z części wzrostu globalnego dochodu narodowego, dowodzi, jak skutecznie przystosowaliśmy nasze przekonania do potrzeb systemu przemysłowego.Jednakże rola państwa w sferze estetyki nie polega jedynie na chronieniu jej; państwo powinno ją także aktywnie afirmować. Podczas gdy sztuka stanowi wyraz pojedynczej osobowości, najważniejsze gałęzie sztuk mogą kwitnąć jedynie w ramach określonego porządku. Porządek ten musi stworzyć państwo. W szczególności malarstwo, rzeźba i muzyka, choć nie wchodzą w zakres systemu przemysłowego, rozwijają się dość dobrze dzięki patronatowi, jaki system ten stwarza.